Czy to możliwe, żeby kochający Ojciec, który jest samą miłością, mógł wydać na śmierć swojego Syna? Czy to możliwe, żeby Bóg żądał od ojca zabicia syna? Nie wchodząc głębiej w interpretację historii Abrahama i Izaakaa, chcę podkreślić dwa momenty. Abraham, który cierpi na myśl o wydaniu własnego syna na śmierć, i Izaak, który boi się śmierci, ale idzie posłusznie z ojcem, bo mu ufa, są w tej historii obrazem Boga. Przechodząc do tego, co się dzieje z Jezusem: Bóg nie pozostaje poza - czy ponad - tą śmiercią, ale sam idzie na śmierć w swoim Synu.
ks. Tomasz Węcławski, Pascha Jezusa
Zdaje mi się, że cała wiedza o moim życiu pochodzi z książekJean-Paul Sartre, Mdłości
niedziela, 2 marca 2008
wydanie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz